Kategorie
Aktualności

Fotowyprawa Bawaria – październik 2016

Watzmann

Neuschwanstein, czyli zamek z czołówek Disneya. Königssee, czyli fiord w Alpach, u stóp słynnej przepaści Watzmann Ostwand. Sielskie łąki z widokiem na skaliste giganty. Jeziora, w których odbijają się najwyższe szczyty. Zawadiacko zawieszona nad przepaścią platforma widokowa AlpspiX. I mnóstwo innych atrakcji czeka na nas podczas fotograficznej eksploracji Alp Bawarskich w październiku. Jesień w Alpach to rewelacyjne zestawienie kolorów ciepłych (lasy w czerwieniach, brązach i żółciach) oraz zimnych (ośnieżone góry). Odwiedzimy piękną krainę Berchtesgadener Land, nad którą sterczą dwa rogi Watzmanna – drugiego szczytu Niemiec. Wyższy jest tylko Zugspitze, zamykający horyzont nad Garmisch-Partenkirchen, naszym kolejnym celem. Na niego też się oczywiście zasadzimy – jak zawsze w porze najlepszego światła. A potem pojedziemy zobaczyć jak się czuje Neuschwanstein i jego kolega Hohenschwangau.

Okolice Schwangau

Poniżej program fotowyprawy, który na początku roku oficjalnie pojawi się na stronie Horyzontów. Tutaj przedwigilijna prapremiera 🙂

Wesołych Świąt!

1 dzień – Rozgrzewka w Czeskich Budziejowicach

Przejazd z Krakowa do Czeskich Budziejowic. Spacer fotograficzny po Czeskich Budziejowicach, z największym rynkiem w Czechach i zabytkowymi uliczkami starówki.

Berchtesgadener Land

2 dzień – Przywitanie z Alpami

Przejazd z Czeskich Budziejowic do Berchtesgadener Land. Sesja o zachodzie słońca na łąkach ponad Berchtesgaden. Będziemy polować na ostatnie promienie słońca ponad alpejskimi szczytami.

Konigssee

3 dzień – Watzmann i piękne jeziora

Wschód słońca w klasycznym miejscu przy kościele Maria Gern z widokiem na górę Watzmann. Po śniadaniu rejs po Königssee do wioski Sankt Bartholomä – bardzo fotogenicznej zarówno od strony wody, jak i po wyjściu na brzeg. Samo Königssee to jedno z najpiękniejszych jezior w Alpach, ściśnięte niczym fiord między niebotycznymi szczytami. Zachód słońca przywitamy nad innym jeziorkiem, Hintersee, w okolicach Ramsau. Na pierwszym planie będziemy fotografować mikroskopijne wysepki, na drugim górę oświetloną zachodzącym słońcem.

St Bartholoma

Maria Gern

4 dzień – Z Berchtesgaden do Garmisch-Partenkirchen

Po wczesnym śniadaniu sesja przy kościele w Ramsau. Jest to bardzo nietypowe miejsce – w środku miejscowości, a można tak zrobić zdjęcia, że widać tylko rzekę z kamienistym dnem, most, kościół i góry. Następnie czeka nas podejście do skalnego kanionu Wimbachklamm. Najbardziej fotogeniczne są tu miniaturowe kaskady spadające po skalnej ścianie porośniętej zaskakująco bujną roślinnością. Pod wieczór dojedziemy do Garmisch-Partenkirchen, gdzie czeka nas sesja o zachodzie słońca nad jeziorem Eibsee, omywającym od północy masyw Zugspitze.

Wimbachklamm

5 dzień – U stóp Zugspitze

Wschód słońca zastanie nas na łąkach w okolicy Garmisch-Partenkirchen, z widokiem na grupę górską Karwendel oraz na Zugspitze i okoliczne góry. Po śniadaniu wjedziemy kolejką Alpspitzbahn do punktu widokowego z wysuniętymi ażurowymi platformami, następnie czeka nas zjazd kolejką Hochalmbahn, półgodzinny spacer wygodną ścieżką w dół i zjazd kolejką Kreuzeckbahn do Garmisch. Wszędzie piękne widoki na góry. W razie gdyby pogoda sprawiła nam psikusa, mamy program alternatywny, z jeszcze jednym wąwozem i rokokowym kościołem. Zachód słońca to kolejna sesja z widokiem na góry.

Okolice Garmisch

6 dzień – Zamki i góry

Wschód słońca u podnóża zamku Neuschwanstein, z zamkiem i górami w kadrze. Następnie fotografowanie kościoła St. Koloman, stojącego samotnie na pobliskiej łące. Niekiedy spowijają go bardzo fotogeniczne mgiełki. Kolejne punkty programu to Marienbrücke, czyli most ze słynną panoramą Neuschwansteina, oraz jezioro Alpsee, w którego wodzie odbija się drugi zamek, Hohenschwangau. Zachód słońca, w zależności od światła, nad brzegiem Alpsee albo na łąkach u stóp Neuschwansteina.

Neuschwanstein

7 dzień – Sesja w historycznym Táborze

Po śniadaniu całodniowy przejazd do miasta Tábor w Czechach. Popołudniowa sesja w średniowiecznym gnieździe husytów. Tábor ma jedną z najpiękniejszych starówek w Czeskiej Republice, zupełnie nieznaną większości turystów. Husyci zbudowali ją w formie labiryntu, żeby ewentualni najeźdźcy mieli jak największe trudności w dotarciu na rynek. Ten ostatni do dziś pyszni się wspaniałą renesansową architekturą.

St Koloman

8 dzień – Powrót do Krakowa

Poranna sesja w Táborze, powrót do Krakowa w godzinach popołudniowych.

Partnachklamm

Następne fotowyprawy w zaawansowanych planach 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.