Kategorie
Aktualności

Swan Sea

01 Kołobrzeg

Nie, nie byłem ostatnio w Walii, a na „Jeziorze Łabędzim” też dość dawno. Byłem za to nad Morzem Łabędzim, czyli nad Bałtykiem w środku zimy. Różnice z latem są dość łatwo zauważalne: jest nieco chłodniej, słońce zachodzi w innym miejscu, a zamiast ludzi plażę okupują ptaki. Najmniej liczne, ale najbardziej efektowne są łabędzie. Kiedy rozstawiłem się ze statywem żeby zamrozić wodę długim czasem naświetlania (wszyscy oprócz mnie nazywają ten efekt rozmywaniem) kilka osobników podpłynęło w nadziei na przekąskę. Przekąski nie było, bo na molo wisi wyraźna prośba o niedokarmianie (niestety, powszechnie ignorowana). Było za to ciekawskie zapoznawanie się z moim trójnogiem, a potem pełne gracji pozowanie do zdjęć. Z takiego bliska, że nie miałem problemów z fotografowaniem obiektywem szerokokątnym.

Kilka ujęć:

02 Kołobrzeg

03 Kołobrzeg

W pewnym momencie dwa znudzone samce (jak przypuszczam) zajęły się same sobą, próbując ustalić który rządzi:

04 Kołobrzeg

Do ustalenia nie doszło, bo zawodników spłoszyła grupa turystów („Ojej, wystraszyliśmy panu ptaszki!”). Może to i lepiej bo akurat zrobiło się ładne niebo i mogłem strzelić kilka landszafcików z kołobrzeską latarnią morską w mocnym punkcie:

05 Kołobrzeg

W następnym wpisie będzie zupełnie inny klimat…

9 odpowiedzi na “Swan Sea”

“żeby zamrozić wodę długim czasem naświetlania (wszyscy oprócz mnie nazywają ten efekt rozmywaniem)”

Pewnie dlatego, że zazwyczaj zamraża się krótkim czasem naświetlania. Szczególnie efektownie wyglądają tak zamrożone wzburzone fale.
Ale Twoje “zamrażanie wody długim czasem naświetlania” też ma trochę sensu, chociaż wolę termin “uspokajanie”.
pozdr 🙂

Czasami wygląda, jak para albo mgła:
http:/home/okfoto/domains/okfoto.pl/public_html/www.dfv.pl/gallery/members/wzrokowiec.html?g2_itemId=3249790

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.