Kategorie
Aktualności

Relacja z Maroka

Wróciłem z EDywanowy nalot na Essaouirętiopii, więc pora na relację z fotowyprawy do Maroka. To chyba logiczne? Można ją  znaleźć w zakładce FOTOWYPRAWY powyżej, czyli tutaj. Tym razem nie rozpisywałem się za dużo, umieszczając trochę więcej zdjęć. Oczywiście dalekie są od wyczerpania tematu, ale najważniejsze miejsca na nich widać.

A na fotografii obok niezwykły moment dywanowego ataku mew na medynę Essaouiry. Uchwyciłem go z portowej baszty, kiedy siedzieliśmy rządkiem zgodnie polując na wrzaskliwe ptaszyska. Wygląda jakby Hitchcock zmartwychwstał i szykował się do remake’u “Ptaków”. A może faktycznie były tresowane? 😀

8 odpowiedzi na “Relacja z Maroka”

I niektóre przeskalowałeś do większego rozmiaru 🙂 a tak k’woli ścisłości to te mewy już chyba nad Essaouirą były a teraz stamtąd wracają i wygląda to bardziej na nalot na fotografującego 🙂

można by pomyśleć, że mewy skopiowałeś i wkleiłeś kilka razy… niesamowite.. a logiczność tak powalająca:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.