Za mną dwie podróże w dwa zupełnie różne miejsca. Na początku kwietnia wybraliśmy się z fotoekspedycją na Maltę. Odwiedziliśmy z aparatami najciekawsze miejsca na głównej wyspie i na sąsiedniej Gozo. Fotografowaliśmy zarówno miejskie pejzaże Valletty, jak i dzikie wybrzeża, na które nie docierają turyści. Fotorelacja z tego bardzo miłego i owocnego wyjazdu już wkrótce.
Dzień po powrocie z Malty siedziałem już w samolocie do Astany. Fotograficzny wypad do Kazachstanu, jednego z najbardziej malowniczych krajów Azji Centralnej, był strzałem w dziesiątkę. Choć Kazachstan jest olbrzymi, można tu na niewielkim obszarze znaleźć mnóstwo fotograficznych tematów. Niewiele jest miejsc na świecie, gdzie z pejzażami jak z Arizony sąsiadują wyniosłe siedmiotysięczniki i turkusowe górskie jeziorka. Zdjęcia z Kazachstanu już wkrótce.
Powyżej niewielki kanion na Gozo, poniżej trochę większy w Kazachstanie. Ten drugi, zwany Czarnym, jest tu mocno nietypowy – w tych stronach skały często mienią się wszystkimi odcieniami tęczy.
2 odpowiedzi na “Od Malty do Kazachstanu”
Bajkowo.Za górami ,za lasami….
🙂