Miał tu być inny wpis ale balonik missowo-misterowy tak się nadmuchał, że mógłby pęknąć. Poniżej kilka etiopskich portretów. Z szacunku dla fotografowanych osób darujemy sobie wybory miss i mistera, ale chętnie się dowiem, kto według Was najlepiej wyszedł w kategorii pan i w kategorii pani. Zresztą żeby rozwiać wątpliwości, na początku wstawiam zdjęcie mistera (to ten biały, w otoczeniu ziomali ):
A tu galeria. Najpierw panowie, bo są mniej ciekawi. Na razie nie piszę kto zacz i z jakiego plemienia – poszczególnym ludom Południa pewnie jeszcze poświęcę trochę miejsca.
Teraz panie:
Na koniec bonus, czyli para młoda z wesela w Aksum:
Kto najładniejszy?
14 odpowiedzi na “Twarze Etiopii”
Dziękuję za wyczerpujący wpis
Wg mnie ostatni z serii panowie i ostatnia z serii panie rządzą, ta przedostatnia też jest ciekawa
O, nowe głosy
Zdjęcia wspaniałe, portrety wyraziste
Z miss-ek to to panna młoda. Z misterów podoba mi się ten z prześcieradłem na głowie i krzyżykiem. Ale ten blady, nieopalony na pierwszym zdjęciu to w ogóle tu nie pasuje 
W końcu to “blada twaś”
facet na pierwszym zdjęciu z galerii niesamowity… taką twarz można spotkać na każdej ulicy.. tylko odcień skóry może nieco inny..:)
Fakt, miał w sobie dużo ciepła. Po zrobieniu zdjęcia powiedziałem mu po amharsku, że jest piękny.
no to chyba mamy zwycięzcę..:) a propos jak jest “piękny” po amharsku?
Kondzio
drugie od góry i trzecie od dołu. fajne
czwarte zdjęcie od góry
Przegrywasz kolego ;P
Wiem, że blefujesz
skąd ten pomysł?
Intuicja