… a kawałek dalej z Himalajów albo Meksyku. Takie rzeczy tylko w Batumi, a dokładniej w tutejszym ogrodzie botanicznym, zawieszonym nad samym morzem. Zieleń jest podzielona tematycznie, częściami świata, dzięki czemu w ciągu kilku minut można przenieść się na inny kontynent. Okolice Batumi to idealna lokalizacja dla takiego obiektu: jest tu ciepło, a suma opadów kilka razy przekracza tę w Polsce (o czym boleśnie przekonałem się wczoraj). Zwiedzającym towarzyszą psy, zupełnie nieszkodliwe, które mają swoje rewiry – jeden “oprowadza” po części śródziemnomorskiej, inny po dalekowschodniej, a jeszcze inny pojawia się nad morzem. Może są tu na etacie?
Na zdjęciu “środkowoafrykański” motyw z Batumi.
Kategorie