Kategorie
Aktualności

Statyw nad Kubkiem

Tytuł nie oznacza wzrostu mojego zainteresowania fotografią gastronomiczną. Weekend spędziliśmy na leśnym polu namiotowym nad jeziorem Kubek w okolicach Sierakowa. Jednym z jego rozlicznych atutów (obok dzikości terenu i buchających fitoncydów) jest lokalizacja przy mikroskopijnej plaży nad pomostem. To świetna miejscówka fotograficzna, na dodatek 50 m od namiotu.

Pierwszy wieczór spędziliśmy z dziećmi na malowaniu drzewa, które wygląda jak „walking palm” z dżungli amazońskiej. Do malowania posłużyła moja stara czołówka, która daje ciepłe, miłe światło, inne od współczesnych latarek.

01_Kubek 01

Potem zrobiliśmy to samo z pomostem:

02_Kubek_podświetlony pomost

Po kilku godzinach wróciliśmy na wschód słońca, które ładnie oświetliło las na brzegu kawałek dalej:

03_Kubek 02

I przy okazji drzewo napoczęte przez bobry po drugiej stronie „naszej” plaży:

04_Bobrowe zgryzy

Drugi wieczór też był ciekawy – pojawiły się czerwone chmurki. Zdjęcie zrobiłem przez nogi „walking palm”:

05_Kubek 03

Na koniec Kubek w czerwieni. Jeśli ktoś jest dobrym detektywem, zauważy, że coś tu jest nie tak w zestawieniu ze zdjęciem nr 2:

06_Kubek 04

6 odpowiedzi na “Statyw nad Kubkiem”

No ale te łagodne Beskidy tworzące szereg oddalających się planów… Do tego trzeba mieszkać w Wiśle 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.