Garść zdjęć z jesiennej fotowyprawy do Toskanii. Jesiennej, czyli z brązowymi polami – tym się różni od wiosennej, kiedy są zielone. Trudno powiedzieć, która opcja jest lepsza. Na pewno plusem wrześniowego wyjazdu są przyjemne temperatury: w końcu to jeszcze końcówka lata. W Toskanii zdjęcia robi się łatwo i przyjemnie. Większość plenerów okupujemy sami – zarówno tych najbardziej popularnych, jak i takich, które znamy tylko my (są takie!). Następna Toskania już w połowie kwietnia, a kolejna jesienna – na przełomie września i października. A tymczasem znowu wybieramy się do Włoch. Jutro zaczyna się fotowyprawa alpejska, podczas której Dachstein (to oczywiście Austria) i Dolomity nie będą miały dla nas tajemnic 🙂
A link do obu toskańskich wyjazdów jest tutaj:

–

–

–

–

2 odpowiedzi na “Jeszcze trochę ciepła”
Sławku, jak zwykle piękne i zachęcające zdjęcia.
Pozdrawiam i udanych plenerów w Dolomitach
Serdecznie dziękuję 🙂