![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/01.jpg)
W czerwcu miałem przyjemność poprowadzić fotograficzną wyprawę w Dolomity i Dachstein. Dwa alpejskie pasma na jednym wyjeździe – to było coś. Wcześniej jak jeździliśmy w Dolomity to w pakiecie z Wenecją, a jak w Dachstein – z Salzburgiem. A teraz – same góry. Chciałoby się powiedzieć – samo gęste. Niby czerwiec to już żadna wiosna, ale na wysokościach, na jakich byliśmy, lato przychodzi później.
![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/02.jpg)
Ta pora roku ma swoją specyfikę. Żeby zdążyć na wschód słońca, trzeba wstawać przed 4.00. A prognozy były takie, że na prawie każdy wschód trzeba było się zwlekać (to oczywiście dobrze, bo w górach z pogodą bywa różnie). No ale jak chce się mieć ciekawe zdjęcia to nie ma zmiłuj.
![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/03.jpg)
Ekipa była wspaniała – jak zawsze, kiedy spotka się grupa ludzi o wspólnych zainteresowaniach. Podziwianie natury w jej najpiękniejszej odsłonie zbliża jak mało co – dlatego większość osób zapisuje się na kolejne wyjazdy. Najciekawsze jest to, że na tych samych plenerach każdy robi zupełnie inne zdjęcia.
![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/04.jpg)
![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/05.jpg)
Poniżej kilka moich:
![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/06.jpg)
—
![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/07.jpg)
![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/08.jpg)
![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/09.jpg)
![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/10.jpg)
![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/11.jpg)
![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/12.jpg)
![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/13.jpg)
![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/14.jpg)
![](https://www.okfoto.pl/wp-content/uploads/2021/07/15.jpg)
To jeszcze nie koniec zdjęć z tego wyjazdu. Dachstein będzie w osobnym wpisie. Będą też relacje z ostatnich fotoweekendów i różne inne ciekawe rzeczy 🙂
2 odpowiedzi na “Wiosna w Dolomitach”
Zachwycająca relacja. Piękne zdjęcia. 4 od dołu to skąpane w czerwieni, gdzieś Ty je popełnił? Sławek, dziękuję za fantastyczną wycieczkę. Marzę o kolejnej, pozdrawiam
Dziękuję za przemiły komentarz. To czerwone to jeden z pierwszych wschodów słońca.
Następne wyjazdy zbliżają się wielkimi krokami :))