Kategorie
Aktualności

Lofoty dla fotografów, czyli mój pionierski przewodnik

Co powstanie kiedy osobnik piszący przewodniki turystyczne i organizujący fotograficzne wyprawy postanowi połączyć jedno z drugim? Magazyn ilustrowany? Komiks? A może przewodnik specjalnie dla fotografów, z najlepszymi miejscówkami, poradami dotyczącymi wykorzystania światła, wskazówkami komunikacyjnymi i dziesiątkami innych przydatnych informacji? Odpowiedź: to trzecie. Właśnie kończę pracę nad przewodnikiem fotograficznym po Lofotach, czyli, jak wiadomo, jednym z najbardziej „zdjęciowych” archipelagów na świecie. Praca idzie pełną parą, szczególnie od kiedy zatrudniłem redaktora, który co chwilę kopie mnie w tyłek, żebym jeszcze bardziej przyspieszył (ma być gotowy przed zimą, jako że to przewodnik zimowy). Dzieło powstanie już wkrótce, a póki co można obejrzeć zdjęcie z jego wizualizacją (tak naprawdę będzie e-bookiem). Bądźcie czujni…

Kategorie
Aktualności

Trzysta procent zorzy

Trzysta? Nie za dużo? No to policzmy. Zorze mieliśmy na każdej naszej fotoekspedycji (pierwsze sto procent). Zawsze trafiałem na aurorę na Senji (druga setka). A podczas właśnie zakończonej wyprawy do dyspozycji mieliśmy sześć nocy i zorza była… sześć razy. Bingo! Trzysta procent normy. Oczywiście zorza zorzy nierówna. Raz była to gruba zielona krecha na niebie, raz zobaczyła ją tylko jedna osoba, ale przez większość nocnych plenerów sporo się działo. Do tego stopnia, że zapominaliśmy o zimnie. Zresztą co to za zimno: od zera do minus kilku stopni i to w nocy. Prąd Zatokowy robi swoje i mocno ociepla wybrzeża północnej Norwegii.

Oczywiście to nie jest tak, że idziemy na plener i od razu świeci zielone światło (chociaż takie sytuacje mieliśmy i to całkiem często). Czasem trzeba poczekać. A jeżeli jest się w fajnym miejscu i do tego świeci Księżyc (od zawsze mówię, że to największy przyjaciel zorzowej fotografii) to można pofocić i bez zieleni.

Kategorie
Aktualności

Światło Północy

Pod koniec lata warto pomyśleć o zimie. Co powiecie na wyprawę za koło podbiegunowe? Archipelag Lofotów nie od dzisiaj cieszy się opinią jednego z najpiękniejszych miejsc na Ziemi. Tutejsze krajobrazy nasuwają skojarzenia z Alpami, które ktoś przeniósł na daleką Północ.